Byłem na małej polanie,razem z Keiko siedzieliśmy nad małym źródełkiem.Gdy nagle coś przebiegło obok nas,wstałem odwróciłem się do keiko...
-Widziałaś.! coś biegło zobaczę co to było...
-Dobrze
-Zaczekaj to okey wrócę za chwilę dobrze?
-Dobrze idź już a nie :D-Pobiegłem za tym,po 5 minutach biegu to coś staneło. Przypominało młodego wilka,który nagle zaczoł biec w moja stronę. Stanołem stanowczo wbiłem pazury w ziemie i wystawiałem zęby,wilk przybiegliwszy siadnoł na przeciwko mnie i zapytał:
- Trzemu za mną biegłeś -.- ?
- Chciałem się tylko dowiedzieć co przebiegło obok nas... a wogule kim ty jesteś i co tu robisz sama?!
- Nazywam się Whitewind. A sama jestem dlatego że rodzina mnie porzuciła...
- Przykro mi jestem Trey. Zakładam stado wraz z moja Partnerka Keiko. Choć ze mną nie będziesz już sama i dla wszystkich zostaniesz moja młodszą siostrą...
- Naprawdę dziękuje Trey ''Wtuliła się we mnie''- Poszli do Keiko na polane Keiko zaciekawiona musiała sie spytać...
- Kto to Trey ?
- To jest Whitewind to ona obok nas przebiegała i ona jest moją młodsza siostrą Keiko...
- Naprawdę ??
- Tak Keiko tak będzie młoda samica alpha...- i tak zaczeło się rozrastać stado puźniej dołączył Seitti i na pewno ktoś jeszcze dołączy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz